Tęczowy
Naszynik z dzsiejszego posta "chodził za mną" długi czas. Trochę zajęło mi też skompletowanie wszystkich koralików. Zależało mi na mocnych kolorach. W efekcie po ich połączeniu naszyjnik przypomina mi kolorystycznie pawie oczka ;). Na szczęście robiło się go całkiem bezproblemowo, przynajmniej w drugiej połowie pracy.
Wykonany ściegiem Peyote z koralików Toho w 4 różnych rozmiarach. Wykończony sufladkowym, miedzianych zapięciem.
Idealny na rozkręcającą się wiosnę! :D
Znakomity :)
OdpowiedzUsuńWspaniały naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńAle piękny! Cudne połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuń